Stracił prawo jazdy i musi zapłacić wysoki mandat za zbyt szybką jazdę. Nie bierzmy przykładu z takich kierowców!
Niestosowanie się do ograniczeń prędkości może mieć dotkliwe konsekwencje. Przekonał się o tym kierowca samochodu osobowego zatrzymanego przez policjantów ruchu drogowego ze Złotoryi. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 54 km/h. Za rażące naruszenie przepisów stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy, otrzymał mandat na kwotę 1500 złotych, a na jego konto wpłynęło 10 punktów karnych.
Pomimo licznych informacji o tragicznych w skutkach wypadkach drogowych, których przyczyną była nadmierna prędkość, w dalszym ciągu nie brakuje kierowców, którzy drogi publiczne traktują jak tor wyścigowy. W ostatnim czasie, złotoryjscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierowcę osobowego nissana, który znacznie przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Mieszkaniec Legnicy pędził przez miejscowość Olszanica 94 km/h, czyli o 54 km/h więcej niż zezwalały na to przepisy ruchu na tym odcinku drogi. Kierowca za popełnione wykroczenie stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Dodatkowo otrzymał mandat na kwotę 1500 złotych oraz 10 punktów karnych.
Przypominamy, że od 1 stycznia 2022 roku obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Zmianie uległy między innymi kwoty mandatów właśnie za przekroczenia prędkości. Aby uniknąć tych konsekwencji finansowych warto zdjąć nogę z gazu i stosować się do ograniczeń.
Pamiętajmy również, że to właśnie brawura na drodze i lekceważenie ograniczeń prędkości są niejednokrotnie przyczynami poważnych wypadków drogowych. W takich sytuacjach kierowcy muszą się liczyć z konsekwencjami finansowymi ale co ważniejsze, swoim zachowaniem narażają swoje zdrowie i życie oraz innych uczestników ruchu.
sierż. szt. Dominika Kwakszys
KPP w Złotoryi