Samochód wjechał w wiatę przystankową
O dużym szczęściu może mówić 35-letni kierowca osobowego forda, który stracił panowanie nad autem i wjechał w wiatę przystankową. Nikomu nic się nie stało. Mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń ciała, a na przystanku nie było żadnej osoby. Kierowca za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem. Po raz kolejny apelujemy do zmotoryzowanych o dostosowanie prędkości do warunków ruchu oraz warunków pogodowych! Nawet najlepsze umiejętności mogą nas nie uchronić przed kolizją lub wypadkiem.
Do zdarzenia doszło wieczorem na ul. Legnickiej w Złotoryi. Dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi, za pośrednictwem numeru alarmowego został powiadomiony o tym, że auto wjechało w przystanek. Na miejsce natychmiast przyjechał patrol ruchu drogowego. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że kierujący samochodem osobowym marki ford, w wyniku nie zachowania należytej ostrożności, stracił panowanie nad prowadzonym autem i wjechał w wiatę przystankową. 35-latek może mówić o dużym szczęściu, bowiem na przystanku nie było żadnej osoby, a on sam nie odniósł poważnych obrażeń ciała. Mężczyzna był trzeźwy, a za popełnione wykroczenie został ukarany grzywną w postaci mandatu karnego.
Policjanci po raz kolejny przypominają kierowcom o zachowaniu szczególnej ostrożności. Stosujmy się do ograniczeń prędkości, bierzmy pod uwagę warunki ruchu drogowego ale także warunki pogodowe. Gdy temperatura spada w okolice lub poniżej zera, jezdnia może być śliska. Dodatkowo szybciej zapadający zmrok, zamglenia lub opady deszczu zmniejszają widoczność.
sierż. szt. Dominika Kwakszys
KPP w Złotoryi
Foto: Urząd MIejski w Złotoryi