Bieżące informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dostałeś wiadomość od dziecka z prośbą o przelew? Uważaj, to mogą być oszuści!

Niemal 9 tysięcy złotych straciła 55-letnia złotoryjanka, która uwierzyła oszustom podającym się za jej syna. Kobieta wykonała trzy przelewy i niestety dopiero po kilku dniach zorientowała się, że została oszukana. Złotoryjscy policjanci przestrzegają przed podobnymi sytuacjami i apelują o sprawdzanie otrzymywanych wiadomości.

„Cześ mamo”- od tych dwóch słów rozpoczęła się korespondencja 55-letniej złotoryjanki na popularnym komunikatorze. Kobieta otrzymała wiadomości, z których wynikało, że jej syn uszkodził telefon i potrzebuje pilnego przelewu na zakup nowego smartfona. Kobieta odpowiedziała na prośbę syna i od razu przelała na wskazane konto 4999 złotych. Drugiego dnia z tego samego numeru otrzymała kolejne wiadomości z prośbą o uregulowanie niezapłaconych faktur. Wykonała przelewy, po czym dostała kolejną wiadomość, również z prośbą o przelew na wskazany rachunek bankowy. Tym razem nie przelała, pieniędzy ponieważ nie posiadała już środków na koncie. Kilka dni później w telefonicznej rozmowie z synem kobieta zorientowała się, że nie prosił on o żadne pieniądze, a ona sama została oszukana przez osoby podszywające się pod jej potomka. Kobieta łącznie przekazała oszustom prawie 9 tysięcy złotych.

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi prowadzą w powyższej sprawie postępowanie i jednocześnie zwracają się z apelem do mieszkańców o ostrożność. Jeśli otrzymałeś podobne wiadomości nie działaj pochopnie. Spokojnie przeczytaj całą korespondencję, zastanów się co się dzieje. Jeśli nawet zepsuty telefon to prawdziwa historia twojego dziecka, nie jest to zagrożenie jego życia i zdrowia. Nie trzeba działać tu i teraz i wykonywać przelewów na kilka tysięcy złotych! Zweryfikujmy tę informację i upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa.

aspirant Dominika Kwakszys
Komenda Powiatowa Policji w Złotoryi

Powrót na górę strony